Portret potrójny

W oczekiwaniu na kontynuację wątku zapoczątkowanego w poprzednim wpisie – TUTAJ – zapraszam na potrójny portret. Dlaczego trzy? Z prostej przyczyny – nie mogłem się zdecydować, które wybrać 🙂 Zdjęcia powstały na koniec sesji, która w całości prezentowana była na naszym firmowym blogu – sesja „Black or White„. Te trzy …

Zepsuty negatyw

Zepsuty. Źle wywołany. Nie wiem co się stało. Chyba film się posklejał w koreksie i po wyciągnięciu jedna strona pokryta była jeszcze słabą warstwą emulsji. Skaner jednak dał radę i mimo tego błęducałość wyszła dość efektownie. Wygląda jak tekstury z fotoszopa, jak jakiś bardzo dobry preset na stare zdjęcia do …

Portrety dwa + jeden podwójny

Jeszcze raz skany z Ilforda. Ten sam film, co w poprzednim wpisie, ale inne światło, inna pora dnia. Na zdjęciach moja córka Ola z przyjaciółką Gosią. Jak widać Ola ma już zupełnie znudzoną minę. Ileż można pozować do zdjęć nienormalnemu ojcu? Nuuuda! Nic się nie dzieje. Zobacz też poprzedni wpis: …

Portret

We wczorajszej notce pisałem o wywoływaniu i skanowaniu filmów. Dzisiaj pierwsze efekty świeżo zeskanowanego filmu Ilford FP4+ . Ale nie o film tu idzie, a obiektyw. Zaopatrzyłem się całkiem niedawno w radzieckie szkło Kalejnar 150/2,8. – ciężko się tym trochę ustawia ostrość, co niestety widać na poniższych zdjęciach. Ciemny wizjer …