W oczekiwaniu na kontynuację wątku zapoczątkowanego w poprzednim wpisie – TUTAJ – zapraszam na potrójny portret. Dlaczego trzy? Z prostej przyczyny – nie mogłem się zdecydować, które wybrać 🙂 Zdjęcia powstały na koniec sesji, która w całości prezentowana była na naszym firmowym blogu – sesja „Black or White„. Te trzy fotografie to właściwie była taka końcówka bez przekonania wymęczona, bo czułem niedosyt, że za mało zdjęć, że jeszcze można coś wycisnąć. I się wycisnęło! 🙂
Zachęcam do kliknięcia w zdjęcie – otworzy się w większym rozmiarze.
zdjecia slubne Krakówzdjecia biznesowe Kraków
Świetna "trójca"! 😉 Piękne odcienie szarości!
Fajne
piekne są ! ale zostawiłbym dwa, ten posrodku i jeden z pozostałych bo sa do siebie bardzo podobne;)
zgadza się. Wycięte.