Syrenka krakowska
Spontaniczna sesja w kącie przedpokoju z okazji nabycia nowego nakrycia. fot. Jacek Taran/Fotopracownia.com Aparat: Nikon d700 + 50/1,4 AF-SŚwiatła: żyrandol IKEA, żarówa energooszczędna 15W.Stylizacja: Jacorek KwacorekWykorzystane rekwizyty: patelnia Made In ITALY!!! (prawdziwa), nóż MADE IN GERMANY (też prawdziwe Germany)Hełm – Niania Lary.modelka – Jaga!
Kupujcie Tygodnik Powszechny!
W bieżącym numerze polecam szczególnie dodatek dotyczący wykorzystania funduszy europejskich w południowej Polsce. A w nim artykuł mojego autorstwa „Plarip syn Plawianta” – oczywiście wraz ze zdjęciami. Rozstałem się z piórem (a właściwie klawiaturą) na rzecz aparatu fotograficznego w 2002 roku, a tu proszę – przydarzył się artykulik. A więc …
Wystawa World Press Photo…
Niedzielne przedpołudnie w Bunkrze Sztuki. Mam wrażenie, że jury tegorocznego World Press Photo z jakąś niepojętą, maniakalną satysfakcją, zaserwowało nam krwawą jatkę na światowym poziomie w większej jeszcze dawce niż w latach poprzednich. Takich zdjęć jak te poniższe i jak TO zdjęcie na blogu Agnieszki – niestety tam nie było. …
Westminster Abbey – York (c.d.)
Jeszcze krótki powrót do Yorku. Właściwie do samego serca miasta – ogromnej gotyckiej katedry. Westminster Abbey. Największa gotycka katedra w Anglii i ponoć największa katedra w Europie na północ od Alp. Jej ogrom, niebiańska przestrzeń zapiera dech w piersiach i zdaje się nie mieć końca. Ludzie są maleńcy, czuć respekt. …
Przegięcie bez telewizora!
Tak się jakoś złożyło, że już od blisko dziesięciu lat żyjemy bez telewizora. Nie brakuje nam tego mebla, nie odczuwamy potrzeby posiadania wielkiej plazmy, nie katujemy uszu reklamowym wrzaskiem. Z tego też powodu czasami dochodzi do różnych, śmiesznych zazwyczaj sytuacji towarzyskich, kiedy rozmówca dowiaduje się, że można żyć bez telewizji. …
Streets of York
Nie interesują mnie w fotografii zapierające dech w piersi krajobrazy. Nie interesują mnie pałace, katedry, zamki, galerie, muzea – to wszystko wolę podziwiać i czuć poprzez obcowanie z nimi, poprzez chłonięcie ich ducha, klimatu, prawdy o nich. Interesują mnie ludzie, żywioł ulicy, zmęczone czy uśmiechnięte twarze. Ci napotkani, ustrzeleni bezczelnie …