Marokańskie wspominki.
Wywołałem dzisiaj dwa filmy 120. Już wiszą u żyrandola i schną. Nie mogę się doczekać aż wyschną zupełnie i będą się nadawały do wrzucenia ich do skanera. Przeglądam też moje archiwum skanów z poprzednich lat. Ze szczególną nostalgią skany zdjęć z Maroka. Ależ by się chciało tam jeszcze raz pojechać! …