Brodę mam gęstą,
oczy przesłonięte powieką,
jak u tych co znają cenę
Rzeczy widzialnych.
Milczę jak przystoi Mężowi,
który wie, że ludzkie serce
Więcej pomieści niż mowa.
Rodzinny kraj, dom i urząd publiczny rzuciłem
Nie żebym szukał zysku albo przygód.
Nie jestem cudzoziemcem na okrętach.
Twarz pospolita, poborcy podatków, kupca, żołnierza, nie różni mnie w tłumie.
Ani się wzbraniam oddać cześć należną miejscowym bóstwom.
I jem to co inni.
Tyle wystarczy powiedzieć o sobie.
Czesław Miłosz
Biała Jaskółka to opowieść o czternastoletniej Julii Marzec, wychowance sierocińca, na którą niespodziewanie spada zadanie na pozór przerastające jej siły i zdolności. Dziewczynka podejmuje się jego wykonania, przeczuwając, że dzięki temu uda się jej odkryć własną tożsamość, poznać swoje pochodzenie i przeznaczenie. Warstwa fabularna to jednak tylko pretekst do ukazania problemów tkwiących o wiele głębiej
podobają mi się takie zdjęcia rzeczywistości i do tego jeszcze czarno-białe świetne ;)-
I to analog…. oj lubie 🙂
Nie, no nie chwalmy zdjęć tylko dlatego, że są analogowe.
Zresztą to nagminny trend ostatnimi czasy.
Jacku, masz lepsze, choć te powyższe cenię za te gęste nakładanie się planów. Choć przypadkowości w nich też nieco :O)
Ja się nie znam, i nawet nie zbliżam się do tego poziomu, ale szczerze muszę przyznać, że mi się te zdjęcia podobają co najwyżej średnio. I jeszcze to zaznaczenie skanu z kliszy na każdym ujęciu… hmm… jakoś tak nie teges.
Zostawiam ramki z kliszy nie po to, żeby się pochwalić, że to skan, że nagatyw, czary-mary, bo analog. Bardziej chodzi mi o pokazanie, że kadrowanie odbywa się w czasie fotografowania, na matówce, a nie jest to crop zrobiony w programie graficznym. I nie dotyczy to tylko tych zdjęć, ale wszystkich, na których ramki zostawiam. A poza tym – tak mi się też podoba 🙂
A to nie wiedziałem, że to ma znaczenie, czy kadr jest zrobiony 'on the spot' czy potem, w domowym laboratorium. Jajako amator totalny rzadko kadruję 'post factum' (chociaż oczywiście się zdarza), ale nigdy nie różnicowałem zdjęć w ten sposób. Fajnie wiedzieć, że dla zawodowców ma to znaczenie.
Dzięki za wyjaśnienie!