Wolne Sądy


Za nami tydzień protestów w obronie niezależności sądów, demokracji i wolności. W ponad stu polskich miastach, dzień w dzień, każdego wieczora, na ulicach gromadzili się ludzie, którzy nie zgadzają się na budowę systemu opartego na monowładztwie jednej partii. W Krakowie demonstranci opanowali Rynek i skwery przed krakowskimi sądami. Demonstracje, wiece, marsze z Rynku pod Sąd, przemówienia – wzruszające i mądre jak profesora Fryderyka Zolla i porywające jak Lany Dadu. Do tych wszystkich ludzi, którzy twierdzą, że nie warto się angażować, że to nic nie da, że „i tak zrobią co chcą” wołam i apeluję – wyłączcie telewizory, wstańcie z miękkich kanap i przyjdźcie chociaż raz na Rynek czy pod Sąd Okręgowy w Krakowie. To nic nie kosztuje, a ma ogromną siłę i sens. Władze ugięły się pod masowymi protestami w sprawie ustawy antyaborcyjnej jesienią ubiegłego roku, odrzucono też projekt przyłączenia 33 gmin do Warszawy, by ułatwić PiSowi starcie w wyborach samorządowych. Teraz prezydent Duda zawetował 2 z 3 groźnych dla Polski i Polaków ustaw. To wszystko dzięki temu, że wychodzimy na ulicę. Z tą władzą tylko tak można prowadzić dialog – bo władza, która ze strachu przed obywatelami ucieka z Sejmu w policyjnych radiowozach traci swój mandat do rządzenia krajem! Nie bądźcie bierni, bezczynni. Stawką jest przyszłość naszego kraju, jego miejsce i rola w Europie, stawką jest państwo, jakie zostawimy naszym dzieciom. Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili – dlatego proszę – nie siedźcie w domach.

Gdzie jest prezydent?

Pod takim hasłem Komitet Obrony Demokracji zorganizował kolejną demonstrację w Krakowie. Krakowianie podpisali list, w którym zaproszone Andrzeja Dudę do rozmów. Nastroje są coraz gorętsze. Mniej wierszyków i piosenek, więcej bębnów. W Polakach „gorszego sortu”, bezustannie obrażanych przez władzę, coraz wyraźniej daje się odczuć pulsujący gniew. Spisane będą czyny i …

Anarchiści przeciwko inwigilacji – Kraków.

Wczoraj w Krakowie przeciwko nowej ustawie o policji i przeciwko inwigilacji społeczeństwa protestował KOD (na blogu TUTAJ) Dzisiaj o to samo upominali się krakowscy anarchiści. Inna forma, inne treści, ale cel ten sam – brak zgody na ograniczenie wolności i prawa do tajemnicy korespondencji.

KOD KRAKOW – w obronie mediów

Nowy Rok na moim blogu otwieram z podskokiem, gwizdem i przytupem. Dosłownie. Kolejna w ciągu kilku tygodni demonstracja Komitetu Obrony Demokracji zgromadziła w pod siedzibą Polskiego Radia Kraków kilka tysięcy ludzi wrażliwych na zagrożenia przed jakimi stoi młoda, polska demokracja. Podobne demonstracje odbyły się dzisiaj niemal w całej Polsce. Naród …