Debiut fotograficzny mojej córki Aleksandry (lat 8). W dniu pogrzebu prezydenta Kaczyńskiego poszliśmy na chwilę na krakowskie Błonia. Ola zrobiła jeden, cały film, 36 klatek. Tata wywołał i zeskanował. Wyszło trochę ziarniście, chyba z emocji zbyt mocno machałem koreksem. Ale myślę, że przy tym temacie ziarno ładnie zagrało. Zapraszam.

pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret
pogrzeb prezydenta, czarno-biale, analog,lech kaczynski, katastrofa, śmierć, portret

0 komentarzy

  1. Myślę, że kiedyś to będzie naturalne przejęcie pałeczki przez młode pokolenie, i interes rodzinny dalej będzie kwitł 🙂 Zazdroszczę, bo w moich szkrabach jakoś na razie nie udało mi się zaszczepić bakcyla…