Muzycznych wspomnień czar – złota trójka rocka – Led Zeppelin, Deep Purple, Black Sabbath – niekoniecznie w tej kolejności, z tym bywało różnie, ale bez wątpienia te trzy grupy najbardziej wpłynęły na całe moje późniejsze muzyczne zainteresowania. I do dziś są mi bliskie, choć nie tak jak kiedyś i często łapię się na myśli, że ich muzyka, to przecież jakieś „poema naiwne”. Ale nic to. Dobrego grana i tak nic nie zastąpi.

A kto by pomyślał, że to już prawie 40 lat… a brzmi ciągle świeżo ! Zapraszam!

Led Zeppelin – Communication Breakdown (z płyty Led Zeppelin)

Whole Lotta Love (z płyty II)

Kraków, fotografia, fotoreportaż, fotografia artystyczna, fotograf Jacek Taran

Jak cudownie dziś się tego słucha, jaka moc bije z tych nagrań!!! Członkami wielkiej rockowej trójki początku lat siedemdziesiątych zafascynowany byłem w początku lat dziewięćdziesiątych. O jak ja wtedy żałowałem, że tak późno się urodziłem! I potem ten koncert – Chorzów, 31.10.1994 kiedy to grupa Deep Purple występuje w swoim najlepszym składzie: Ian Gillan, Roger Glover, Jon Lord, Ian Paice i oczywiście Ritchie Blackmore, który po zakończeniu trasy promującej płytę The Battle Rages On definitywnie opuszcza zespół. Cofnijmy się jednak 38 lat wstecz…


Speed King:

Child In Time:

Strange Kind of Woman

Do dziś, do dziś moi drodzy te trzy muzyczne perełki świecą jasnym blaskiem. Nieco się przykurzyły, może nie świecą już tak jasno jak kiedyś i dźwięki wyraźnie już przykryte muzyczną patyną… ale ciągle i ciągle nie da się – przynajmniej ja nie potrafię – przejść obok nich obojętnie. Długo by jeszcze pisać, bo muzyka to ocean bez dna.. ale idźmy dalej

Trzeci członek złotej trójki rocka – Black Sabbath:

Black Sabbath:

Paranoid:

Ten „Paranoid” to tłukliśmy na próbach przez wiele miesięcy. Któż się nie przewinął przez nasz skład! Oskar R, Łukasz D, i Artur P, Rafał R, Michał P, Marek S, Tomek B, – największe problemy były oczywiście z basistą. Nikt nie chciał grać na basie no i dlatego kariery nie zrobiliśmy 🙂 Jak ktoś z nich to czyta – gorąco pozdrawiam!

I jeszcze jedna perełka Black Sabbath:

War Pigs:

Niech gra muzyka! 🙂

0 komentarzy