W sali unosił się gęsty dym, przez który z trudem przebijały się dźwięki fortepianu i gwar rozmów mieszających się z brzdękiem szkieł… Wszedł do wnętrza pośpiesznym krokiem. Złożył ociekający deszczem parasol i rzucił niedbale mokry płaszcz szatniarzowi. Gdy spojrzał w głąb ciemnej sali zobaczył ją siedzącą samotnie przy stoliku…




Zdjęcia z sesji dla salonu makijażu „Papilon Planette”. Makijaż i stylizacja Monika Mars, zdjęcia Jacek Taran, obróbka Agnieszka Cynarska-Taran.

0 komentarzy