Jeszcze parę godzin temu było „bez przekonania”. Nabieram jednak tempa.
I jak na razie, i póki co, i jak dotychczas słoma dobrze wędzi..

W sumie jak tak pomyśleć to mam sporo zdjęć z ostatnich czasów, którymi chętnie bym się pochwalił, ale na początek rodzinnie 🙂

1. Moje dziewczynki małe:


2. Moja dziewczynka duża: